Indianie są zwykle mocno związani ze swoją kulturą i ekologicznym trybem życia. Dla nich jest oczywiste, że trzeba chronić Matkę Ziemię, bo to ona nas karmi. Poczytajcie o Kogui, Indianach, którzy żyją w prowincji La Guajira w Kolumbii. Bierzmy z nich przykład i uczmy się życia w harmonii z naturą.
Prowincja La Guajira leży przy granicy z Wenezuelą w północno zachodniej części Kolumbii. Jeszcze 10 lat temu była rejonem duchów, który przeżył starcia między paramilitarami organizacjami: Ruchem Opor Tayrona i partyzantką FARC. Gdy w 2014 podpisany został pokój, powoli zaczął wracać spokój i w te okolice. Miejsce to naprawdę można nazywać rajem, ponieważ w okolicach jest ponad 80 gatunków ptaków, bogata roślinność między innymi karakol, gorzka palma, różowy guayacán i ceibas.
Między górami a morzem – dzika natura
Góry Sierra Nevada de Santa Marta (5.775 m n.p.m.) i Morze Karaibskie dzieli zaledwie 20 km przestrzeni. Okolice Palomino i pobliskich wiosek, to tropikalny las, rajskie plaże z wysokimi palmami kokosowym, głośny pomruk morza i kilka rzek spływających w kierunku wybrzeża, których kamienie wyglądają jak prehistoryczne jaja, jak to opisał García Márquez. Można powiedzieć, że w pewnym sensie Palomino jest prawdziwym Macondo ze „Stu lat samotności”. Niedaleko znajduje się rezerwat, który zajmują Indianie Kogui. Jedni z ostatnich rdzennych mieszkańców tych terenów, którzy przetrwali podbój Hiszpanów, uważają zaśnieżone szczyty Sierra Nevada za centrum świata.
Kogui czyli jaguar
Kogui (inaczej też Cogui lub Kágaba) oznacza „jaguar”, zajmują ziemię na terenach gór, zwanych Sierra Nevada de Santa Marta, w dolinach rzek Don Diego, Palomino, San Miguel i Ancho. Populacja liczy około dziesięciu tysięcy osób, które mówią swoim własnym językiem.
Kogui uważają siebie jako tych, którzy byli na tych terenach pierwsi, dlatego noszą nazwę „Starsi Bracia”; wszyscy, którzy przyszli później, są przez nich uważani za „Mniejszych Braci”. Według Kogui różnica między braćmi wynika z wiedzy o naturze. „Starsi Bracia” biorą większą odpowiedzialność za naturę, zapewnienie sobie dobrego rozwoju, tak aby choroby nie zagrażały ich życiu i aby zbiory były bogate.
El Mamo – indiański mędrzec, kacyk
Jak wielu Indian, tak i w tym rejonie rdzenni mieszkańcy mają osobę, która jest pośrednikiem między siłami nadprzyrodzonymi „wyższymi”, a ludźmi. Mędrca, kacyka, osobę godną zaufania. To El Mamo. Reprezentuje wiedzę, mądrość, jest duchowym przewodnikiem i strażnikiem życia w zgodzie z naturą.
El Mamo nie uzurpuje sobie jednak prawa do dyktatury, decyzje podejmowane są wspólnie w społeczności i wszyscy jej członkowie mają głos. Ma to związek z przekonaniem, że każdy człowiek powinien odkryć i znać swoje korzenie i dbać o swoją przyszłość. Pokora to znak mądrości. Mocne powiązania i respekt Indian przed naturą są znane od lat. Ważne jest dla nich by ziemia była zdrowa, woda wolna od zanieczyszczeń, a wiatr od wirusów.
Przyszły El Mamo jest zwykle wybierany, gdy jest małym dzieckiem. Umieszczany jest w jaskini, gdzie obecny El Mamo opiekuje się nim, uczy, trenuje i przekazuje swoją mądrość, zaznajamiając chłopca z prawami i procesami, jakie zachodzą w naturze. Przyszły El Mamo uczy się koncentracji i zachowania równowagi ekologicznej. Gdy dorośnie ma prowadzić, uzdrawiać i być przywódcą swojego plemienia. El Mamo to nie jest szaman, ani uzdrowiciel, raczej plemienny kapłan.
Ekologiczne stroje - życie w zgodzie z naturą
Osoby z plemienia Kogui są zamknięci w sobie, zdystansowani i z natury nieśmiali. Silnie przywiązani do swojej tradycji. Zwykle można ich poznać po stroju. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety noszą ubrania z naturalnych, ekologicznych materiałów. Mężczyźni mają przeważnie proste tuniki i spodnie wiązane sznurkiem w talii, a kobiety jednoczęściowy materiał, owinięty wokół ciała, jak suknia. Charakterystyczne jest to, że ich ubrania są białe. Kogui mówią, że biel reprezentuje Wielką Matkę, a zarazem czystość ich natury. Zarówno mężczyźni jak i kobiety noszą na ramionach tradycyjne torby, robione przez nich na drutach.
Mądrość i poszanowanie dla natury są zakorzenione w zwyczajach rdzennych mieszkańcach tych ziem od wieków. Kogui, żyją w zgodzie z naturą, nie używają plastików, jedzą to, co rodzi ich „tierra”. Ubrania tkają sami, z naturalnych roślin, które rosną na terenie ich osad i wiosek.
Komentarze
Comment on